Hej Wam!
Dawno mnie nie było, złożyło się na to wiele czynników, o których opowiadać nie będę :) Zaczął się ostatni miesiąc w tym roku. Za oknem zimno, szaro, nieprzyjemnie, ale na sobotni spacer trzeba iść. Wzięłam aparat do ręki i wyszłam do ogrodu, tak z nudów... oto efekty, które udało mi się uzyskać:
Mój pies,podobnie jak ja, nie lubi siedzieć w domu, kilka zdjęć z naszego spaceru :D
Dzisiaj Mikołajki, więc i ja bawię się w jego pomocnika. Łapcie świąteczne zdjęcie i dobrą nutę na grudniowe popołudnie. Miłego weekendu! :)
~ ♥ ~
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz